niedziela, 11 października 2015

Niedzielne popołudnie

Otulona
Nocną poświatą
Dotykiem
Zapewnień Twych
Leciutko...
Cichutko...
Budzisz mnie
Szeptem mądrości
Modlitwy...

















Choć jeszcze
Wcześnie
Koszula - wyprasowana
Sukienka - uszykowana
Stopa przy stopie
Pośpiesznie...

Godzina nas łączy
Kolejna - rozdziela
Słowo
To samo
I myśl...

Ty się uśmiechniesz
Wspomnisz
I ja...
To niedzielne popołudnie


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz