Kobieta zwiewna
Różana sukienka
Radość
Uniesienie
I promień na twarzy
Mowa srebrzysta
Usposobienie
Z ciężką walizką
Kolorowa tęcza
Ulotna jak marzenie
Które jest i znika
Z historią pełną sprzeczności
Tajemnica w kratę
Gdzieś łamie bariery
Nie łamiąc ich wcale
Nie ma duszy
Nie ma oczu
Nie ma serca
Które by jej nie chciało
Dotknąć
Utulić
Dla siebie
Laleczka...
Niedoskonała doskonałość
Nieperfekcyjna perfekcja
To ona
Nie kobieta
Lecz tło
Nie ogień
Lecz ciepło
Nigdy nie była
Purpurową Panią
Każda jej myśl
Jest dalekosiężna
Raz jeden jedyny
Żal wielki ją dopadł
I przespała się z nim
I powstała
Zrozumiała laleczka
Więcej niż by chciała
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz