niedziela, 24 stycznia 2016

Wszystko jest odkryte...



Cóż mam Ci powiedzieć
Gdy serca ścieżki
Mego są Ci znane


Wszystko jest odkryte
Wszystko rozpoznane




Pogubiłam się nie dziś 
 W sprawach tak prostych
Oczywistych

W zgiełku 
Uczuć 
Do Ciebie
Pięknych 
Tak przejrzystych 


Jako jedyny
Rozpoznajesz me odbicie

Jako jedyny
Przeprowadzasz przez życie 


I choć dłoni 
Ciepła mego
Nigdy nie poznałeś

Zaufałeś
Pokochałeś

Jako jedyny...



Cóż mam Ci powiedzieć
Gdy serca ścieżki
Mego są Ci znane


Wszystko jest odkryte
Wszystko rozpoznane


Kocham Cię...




Celem się stał...


Jak mieć więcej sił 

By pokonać słabości 


Jak mieć więcej sił 

By horyzont bezkresny
Celem się stał 






Gdyby tak poznać ścieżki 
Absolutne


Gdyby śladem w ślad 

Nauczyć się nimi iść 


Poznaniem się stać 
Prawa drogą iść 


Gdyby tak
Czerpać garściami 

Pierwociny

Szczęścia i Miłości 


Od zarodka stworzenia
Mądrością być 

Poznać wszystkie
Jej cząstki 



Gdyby...


***

Jak mieć więcej sił 

By pokonać słabości 


Jak mieć więcej sił 

By horyzont bezkresny
Celem się stał 





sobota, 23 stycznia 2016

Godzina północy


Prawdziwym azylem

Pragnień naszych
jest...

Godzina północy 




Skłonnością ludzką 

Namiętność 
Dwojga

Dusz spełnionych
W rozkoszy



Ścieżkami ust

Ścieżkami rąk 

Podążając 



 Błogo 

W chwili

Wspólnej 



Zastygając...




Prawdziwym azylem

Pragnień naszych
jest...

Godzina północy 




Niepojęte...


Wszystko czego pragnę...
W gestach jest zamknięte 
Szlachetne

Niepojęte...





Choć przyczyn szukasz wielu

Ciężary nosisz sam 

Te rozmiarem 

Ludzkich dłoni

Nie objętym 



Od wielu lat
Gwoździem na sercu

Przeklętym


***



Niczego nie pragnę 

Niczego nie żądam 

Jedynie uczucia czystego


Wszystko czego pragnę...
W gestach jest zamknięte 
Szlachetne

Niepojęte...




Taki jesteś...




Do góry nogami...


Niespodzianką jesteś 
Zaskoczeniem
Niedowierzaniem

Mój Ci ...

Zbędne tłumaczenie...





Ach...

Zderzyliśmy się 

Tak niefortunnie
W ucieczce
Od życia 


Gdzieś na skraju
Górnych półek

Otarliśmy 

Ciało o ciało 
Myśl o myśl 
Serce o serce


Tak czuję...

Płomienne 
Iskry 

Stworzyliśmy 



Dwa światy 
Dwa życia 

Do góry nogami
Perspektywa
Nas zachwyca
Serca wciąż 
Porywa



Nierozerwalnie się 
Oddalamy 

Nierozerwalnie 
Kochamy


Nierozerwalnie...



***


Niespodzianką jesteś 
Zaskoczeniem
Niedowierzaniem

Mój Ci ...

Zbędne tłumaczenie...









piątek, 22 stycznia 2016

Bilet w jedną stronę...


Szczerości miarę 
W sobie mam
Szczerości bilet
Tobie dam...

I nigdy więcej 
Nie uwierzę Ci...


To bilet w jedną stronę...




Jak miło czasem
Złościć się 

Na co i o co
Bóg dobry wie

I maskę zrzucić 

Nie przepraszać 

Nie prosić 

...

Niewinny

Drzazgi szuka
W swym oku

Swe serce bada
Z radości
Z siły 
 opada

Sensu w tym nie ma...

Tylko bagaż cierpienia...



Niech każdy 
Własne brzemię nosi...



***

Szczerości miarę 
W sobie mam
Szczerości bilet
Tobie dam...

I nigdy więcej 
Nie uwierzę Ci...


To bilet w jedną stronę...



wtorek, 19 stycznia 2016

Tylko mnie KOCHAJ !


Będę Twoją
Dziewczynką
Wierszykiem
Kruszynką

Jeśli zechcesz
Skrzydła rozwinę...
Moje Kochanie...

Tylko mnie
KOCHAJ !





Na powitanie
Rzucę Ci się na szyję
Pocałunkiem obdaruję
Moje Kochanie...

Tylko mnie
KOCHAJ !

Gdy źle będzie
Łezkę Ci otrę
Dam kubeczek grzańca
Kocykiem owinę
Aby humor poprawić
Zrobię głupią minę
Moje Kochanie...

Tylko mnie
KOCHAJ !


Aby radość Ci sprawić
Zatańczę dla Ciebie
Nakarmię miodem
Najsłodszym
Poczytam 
Wysłucham
Moje Kochanie...

Tylko mnie
KOCHAJ !


a ja z radością...

Będę Twoją
Dziewczynką
Wierszykiem
Kruszynką

Jeśli zechcesz
Skrzydła rozwinę...

Tylko mnie
KOCHAJ !




poniedziałek, 18 stycznia 2016

Huśtawka Miłości


Moja cząstka 
Szalonej wyobraźni 
Twoja nadzieja
Na rychłe dni


I czasu złożone 
Perspektywy

Gdzie bezkres
Szczęście pomnoży

Tam się spotkamy...


- Moja miła !

- Mój miły !






I tych myśli 
Zakazanych

- Bractwa
- Przyjaźni 

Potok słów
Wypowiadanych

Które dziś
Uszczęśliwiają
i...
Ranią
Tym co dla nas
Niepojęte


Gesty bez szablonów 
Bez schematów...

Przyszłości drogi
Kręte...



Huśtawka Miłości 
- Zapewnienie Wieczności



Czas zacząć od nowa...


- Gotowy?!
- Gotowa?!



sobota, 16 stycznia 2016

Idealna Róża


Ile takich róż 
Nazwałeś
Twym spełnieniem?

Ile takich róż 
Ideałem 
Było?

Gdzie historia
Bajeczna na wieki...

Zanim się zaczęła 
Wszystko się skończyło...




Być może kiedyś 

Koniec początkiem 
Nazwiemy

Ból miłości 
Łzy goryczy
W ziemi zakopiemy



Być może kłódkę 
Na Starym moście 
Powiesimy 

Bez sentymentów 
Uczucia jak rzecz
Pozostawimy 



Być może 
Ta idealna Róża 
Nigdy Twoją 
Nie była...







piątek, 15 stycznia 2016

Jest w nich Bóg...


Twoje dłonie 
Tak słabo je poznałem 

Jest w nich ciepło 

Jest w nich chłód 

Jest w nich Bóg 


Wyciągnięte wybaczają
Złożone odrzucają 

Jakimi mierzysz 
Takimi Tobie odmierzają

- Twoje życie 
  



Będziesz mnie szukał 
Dniami Nocami

W setkach twarzy
W setkach serc

Lecz mnie nie 
Znajdziesz



Twoje serce

Miłości i wiary
Potęga 

Najdroższym klejnotem
Się mieni

Jest w nim Prawość 
Jest w nim Wierność 

Boża Nadzieja
Przysięga 

I morze łez...





Chwyć mnie za dłoń 
Jeśli poznać ją chcesz...









(Perełka & Wierszyk)



czwartek, 14 stycznia 2016

Zbłąkane serce...


W duszy huczy wiatr
Cisza przeszła gdzieś obok
... a 
Niebo rozdarło swe szaty




I nic już od krańca 
Do krańca ziemi
Nie jest ważne 

Tylko oddech słyszę 
Serca duszy bicie

Krzyki 
Płacz 
Lament

Modlitwy
I błagania 

O życie 

***

Klepsydra czasu
Ostatek 
Dosypała 

Imiona w Świętych Zwojach
Pamięci zapisała

Bożą Sygnaturą 
Opieczętowała 

Na ten czas


Ziemia ulgi doznała
A zbłąkane serce
Poznało
DOBRO I ZŁO 


W duszy huczy wiatr
Cisza przeszła gdzieś obok
... a 
Niebo rozdarło swe szaty 





Schroń mnie...


Mój Rycerzu
Nie racz mnie
Dotykiem złym 

Walcz o mnie
Mieczem Prawdy
Daj schron
W Królestwie 
Swym

Proszę 
W serca
I umyśle 

Uniżeniu 




Mój Rycerzu
Nie racz mnie
Dotykiem złym 

Pokornie
Lojalnie

U stóp 
Twych
Będę czekać 
Dzień po dniu

W serca 
I umyśle 

Uniżeniu 



Nigdy więcej nie zaufam Ci...


Przez łzę 
Spoglądam 
Dziś 

Z ręką 
Na duszy
- zdruzgotana

Pytam się 
Jak dalej iść? 
Jak żyć? 

Taka 
Podeptana
Bezwstydnie
Poniżana




Czuję ból 
W każdej 
Cząstce
Mego ciała 

Nawet najgorszemu
Wrogowi
Nie życzę tego
Co czuję 
Gdybym takiego
Miała...

Już nigdy więcej 
Nie zaufam Ci...



Kobieta śmieć...


Przepraszam
Za niegodziwości 
Prawicy
Mojej

Przepraszam 
Za dawanie czasu 
Do zmian
Do przemyśleń 

Przepraszam 
Za zmuszanie
Do słuchania 
Do mówienia 
Do okazywania czułości 

Przepraszam
Za niechęć do gwałtu 
Na sobie

Przepraszam
Za inność 
SERCA I MYŚLI 




Przepraszam 
Za wszystko
Za to że żyję 



- Kobieta śmieć 




Błękit serca Twego


Skrzydłami swymi
Otulasz mnie...

Kimże jesteś? 

Serce rozgrzewasz
Pieśń zwycięstwa 
Śpiewasz




Nad przepaści 
Ciemnością 

Zdjęty litością 

Zadziwiasz mnie...

Błękit serca
Twego
Czystością lśni 


Strona po stronie
Dzień po dniu
Poznaję 

W zachwycie

Królestwa 
Jawny
Bezkres

Mądrość 
Przyszłości 

Serce
Niepodzielnie
Sprawiedliwe 

***


Skrzydłami swymi
Otulasz mnie...

Kimże jesteś? 

Serce rozgrzewasz
Pieśń zwycięstwa 
Śpiewasz




środa, 13 stycznia 2016

Zamilknąć by nie ranić


Nasze życie 
Nasza udręka 

Chwile ulotne
Jak motyle

W sercu miłość 
Przeklęta 

Lepiej zamilknąć
By nie ranić 



Czas 
Bezlitośnie 
Pętlę zaciska


Nie ma po co wracać 

Nie ma czego zbierać 

Gdy serce boli

a...

Myśl o nas 

Zamiera


Nie mam sił 

Na drgnięcie

Na wyciągnięcie dłoni 

Nawet

Na potknięcie 


Umiłowałam czysto

... i 

Straciłam wszystko...



Bez prawa

Bez Ciebie...



***


Nasze życie 
Nasza udręka 

Chwile ulotne
Jak motyle

W sercu miłość 
Przeklęta 

Lepiej zamilknąć
By nie ranić 




Przytul... tylko tyle...


Do jutra...