A ku ku!
Nie dziw się
To ja
Twoja Wena!
Cudowna rusałka
Podwodna syrena
Otwieram szafę
A tam potwór wielki
Ubrania mi porwał
Wisiory
Pantofelki
Nie wiem chłopczyku
Czy zdażę na spotkanie
Jest mi pod prąd
Bardzo
W Twą stronę pływanie
Myślisz o mnie
Nieustannie
Prawda?
Od świtu do zmroku
Oj tak!
Uśmiechasz się kącikiem
Sam będąc w szoku!
Wena rozpędziła zwrotki
OdpowiedzUsuńpoturlała literki
wskoczyła do akwarium
- wiersz powstał przepiękny!
Dziękować dziękować :) :) 🌹
OdpowiedzUsuńmiast dziękować, wręcz Cię proszę
OdpowiedzUsuń- pisz więcej, pisz prędzej
abyś miała uśmiech stały
w tej "szermierce z wierszem" :)