niedziela, 13 grudnia 2015

Wieść o Ciemności...



Ciemność

Przechadzała się 
Ziemskimi polami

Zachwycała

W dłonie klaskała

Stopą zaczepiała

Bawiąc się 
Życiowymi mirażami






A Ty
Mój Posłańcu

Leć

W imię miłości
Boga sprawiedliwości...

Przynieś mi

o niej wieść...


- Wieść o Ciemności


***


Noc

Rzeczywistość

zmyślnie
uśpiła


Babilońskim winem

Moralność upiła




Wzięła swój
piękny szal

Gwiezdny

Purpurowy

Prawo
perfidnie

zakryła


Ręce brudne
obmyła



***


Ciemność

Przechadzała się 
Ziemskimi polami

Zachwycała

W dłonie klaskała

Stopą zaczepiała

Bawiąc się 
Życiowymi mirażami




A Ty
Mój Posłańcu

Leć

W imię miłości
Boga sprawiedliwości...

Przynieś mi

o niej wieść...

- Wieść o Ciemności


***



Jest namacalna

Jest egzystencjalna


Szła ...

- Widziałem

ziemskimi polami
drogami


stopa w stopę

ludzkimi śladami

myślami




Grzechy odpuszczała

Rozkosz lubieżną

w sercach wzniecała...


i wzniecała...


Z uczuć karuzeli

- Głośno się śmiała...



***


Ciemność

Przechadzała się 
Ziemskimi polami

Zachwycała

W dłonie klaskała

Stopą zaczepiała

Bawiąc się 
Życiowymi mirażami



A Ty
Mój Posłańcu

Leć

W imię miłości
Boga sprawiedliwości...

Przynieś mi

o niej wieść...

- Wieść o Ciemności


***



Pośpiesznie...

Lecz w uniżeniu

Z wiarą i nadzieją

Wieść Ci niosę...


Znów się pojawiła...



Niebiańskie orszaki

Śmiechem zawstydziła...



Mary senne daje

Do wszystkiego zdolna

Zrzućże swe kajdany

Pani

jesteś wolna!






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz