Chyba sekret
W sobie mam
Tylko jaki?
Zgadnij sam...
Nie jestem kobietą
Na jedną noc
Ani nawet na czterdzieści
Jeśli marzy Ci się coś
A liczba wieczna
W główce się nie mieści
Wejdź pod purpurowy koc
I się z myślą własną prześpij
Jestem
Wieczna 
Niebezpieczna
Pani własnej
Świątyni 

 
Fantastyczne! Bardzo dobra konstrukcja słów. Treść wzbudziła we mnie śmiech dobrych odczuć. No, no! 😉
OdpowiedzUsuń